Przyszłość AI to nie tylko chaos. Oto Josh i jego Neural Viz
W świecie zdominowanym przez spektakularne, lecz często pozbawione głębi wizualizacje generowane przez AI, Josh Wallace Kerrigan, twórca Neural Viz, jawi się jako pionier nowego podejścia do tworzenia filmów. Jego uniwersum Monoverse, pełne przedziwnych stworzeń i absurdalnych sytuacji, zdobywa coraz większą popularność, udowadniając, że prawdziwa siła AI tkwi nie tylko w generowaniu obrazów, ale przede wszystkim w kreatywności i wizji twórcy.
Jak powstaje Monoverse?
Kerrigan, który przez lata pracował jako scenarzysta i filmowiec w Hollywood, postanowił wykorzystać narzędzia AI, by stworzyć coś zupełnie nowego. Jego projekt rozpoczął się od mockumentu „Unanswered Oddities”, serialu internetowego osadzonego w przyszłości, gdzie Ziemię zamieszkują stwory zwane gluronami. Glurony spekulują na temat ludzkiej cywilizacji w stylu znanym z programu „Ancient Aliens”. Początkowo wydawało się to jedynie zabawnym, zamkniętym projektem.
Jednak Monoverse szybko zaczęło się rozrastać. Neural Viz generował kolejne seriale z tej samej sieci telewizyjnej gluronów, Monovision: serial dokumentalny o policji, program o walkach insektów przypominający UFC. Pojawiły się podcasty, wywiady uliczne. Między filmami zaczęły się tworzyć wątki poboczne i historie, romanse, kulty religijne i ziarniste archiwalne nagrania ujawniające prawdziwe okoliczności zagłady ludzkości. Wkrótce Kerrigan zbudował cały świat z własnym językiem, postaciami i historią, a wszystko to stworzone przy użyciu AI.
Od kultowego hitu do fenomenu
Neural Viz stał się kultowym hitem wśród użytkowników Reddita i entuzjastów AI na Twitterze, a następnie prawdziwym fenomenem, gdzie poszczególne filmy zdobywały setki tysięcy wyświetleń na YouTube i miliony na TikToku i Instagramie.
Sukces Neural Viz polega na tym, że Kerrigan podchodzi do AI jak do narzędzia, a nie celu samego w sobie. Zamiast generować przypadkowe obrazy, tworzy starannie napisane scenariusze, dba o spójność wizualną i wykorzystuje AI do realizacji swojej wizji. Sam odgrywa wszystkie role, wykorzystując AI jako maskę. Używa narzędzia do przechwytywania ruchu twarzy Runway, aby ożywić Tiggy’ego, odgrywając kwestie kosmity – niczym Andy Serkis wcielający się w Golluma, tyle że bez wstawania z fotela.
Ograniczenia jako inspiracja
Kerrigan zauważył, że narzędzia AI słabo radzą sobie z sekwencjami akcji, ale dobrze z rozmowami, więc zdecydował się na styl dokumentalny. Chciał uniknąć efektu „doliny niesamowitości”, więc wybrał bulwiaste, kosmiczne stworzenia. A aby zamaskować niedoskonałości renderingu, skłonił się ku ziarnistemu wyglądowi telewizji z lat 80. i 90. W ten sposób powstał „Unanswered Oddities”, którego ton jest oczywistym hołdem dla „Unsolved Mysteries” NBC.
Kerrigan eksperymentuje z nowymi formatami, kierując się talentem do satyry gatunkowej i chęcią utrzymania zainteresowania. Stworzył „The Cop Files”, spin-off „Z Archiwum X” i „Cops”, w którym detektyw bada zaginięcie Tiggy’ego; później powstał „Human Hunters”, parodia „Ghost Hunters”.
Nawet błędy maszyn dostarczały materiału twórczego. Hodowca gluronów o obsesji na punkcie noży, Reester Pruckett – wiele postaci Neural Viz to kosmiczne wersje Amerykanów z południa, wśród których Kerrigan dorastał – ma dziwny tik polegający na rozpoczynaniu zdań od wyjątkowo długiej samogłoski, np. „Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii przyszedłem tu poćwiczyć moim nożem sprężynowym”. Zaczęło się to jako usterka w oprogramowaniu, ale było tak urocze, że Kerrigan postanowił zachować to jako znak rozpoznawczy Prucketta.
W jednym z odcinków, skóra Tiggy’ego jest zauważalnie gładsza niż zwykle, ponieważ narzędzie do generowania wideo, którego Kerrigan używał wtedy, Sora, miało problemy z konsystencją postaci. Aby ukryć tę wadę, Kerrigan kazał Tiggy’emu wyjaśnić, że „metamorfozuje się”, ponieważ nie stać go już na „inhibitory morfu”.
Przyszłość należy do twórców
Kerrigan nie uważa się za część żadnego ruchu i twierdzi, że AI to narzędzie jak każde inne. Odrzuca górnolotne stwierdzenia na temat przyszłości filmu. Oprócz projektów opartych na AI, pracuje nad tradycyjnym horrorem opartym na krótkim filmie, który współreżyserował i który zdobył nagrodę publiczności na SXSW. Jak sam mówi: Jestem tu po to, żeby opowiadać historie, a te narzędzia są częścią procesu. Nie są wszystkim i nie sądzę, żeby miały nimi być w najbliższym czasie.